Przy ulicy Piotrkowskiej można znaleźć restauracje i lokale, które oferują smaki i potrawy z wielu stron świata. Chętni mogą spróbować kuchni meksykańskiej, polskiej, włoskiej, ormiańskiej oraz kilku innych. Któregoś weekendowego wieczoru razem z Mają spacerowaliśmy naszą reprezentacyjną ulicą i zastanawialiśmy się na jakie smaki i aromaty mamy ochotę :) Ostatecznie zdecydowaliśmy się na odwiedzenie restauracji "Istambuł & Tajmahal", oferującej kuchnię indyjską oraz turecką.
Dla większości Istambuł to przede wszystkim kebab, normalnej jakości. Ale jakiś czas temu postanowiono wzbogacić kartę o dania restauracyjne pochodzące z kuchni tureckiej i indyjskiej. Przyznaję, że podeszłam do tego bardzo nieufnie, ale tego dnia byliśmy w nastroju odkrywców. I tak mogliśmy sobie spróbować czegoś takiego:
Po kilku minutach kelnerka przyniosła nam zamówiony mix hinduskich chlebków wraz z 5 sosami (zasadniczo do dania podawane są dwa, ale my poprosiliśmy jeszcze o sosy, które dodawane są np. do kebabów). Fajne jedzonko, chlebki z dobrego ciasta z wyraźnie wyczuwalnymi przyprawami (np. czosnku). Do tego porządne sosy. :)
No na czosnkowym to czosnku było pokaźnie (na szczęście lubimy :)). Chlebki były świeżo zrobione i bardzo smaczne, a taka porcja (która porządnie dwie osoby) kosztowała 25 zł.
Hinduskie chlebki wraz z sosami okazały się nie tylko smacznym daniem, ale również bardzo sycącym. Można spokojnie to danie polecić jako dobra przegryzka np. do spotkania w gronie znajomych przy piwie ;)
Dla mnie idealne i od razu wykorzystałam pomysł na spotkaniu - zdało egzamin :) Nie próbowaliśmy jak do tej pory innych hinduskich czy tureckich dań - na pewno po to wrócimy.
Dla mnie idealne i od razu wykorzystałam pomysł na spotkaniu - zdało egzamin :) Nie próbowaliśmy jak do tej pory innych hinduskich czy tureckich dań - na pewno po to wrócimy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz