poniedziałek, 20 marca 2017

To będzie chwilowo nasza ostatnia relacja z wizyty w Warszawie. Tym razem Parnik na Chmielnej. Trafiliśmy tam znów z polecenia Olgi. Parnik znajduje się w bezpośredniej okolicy Dworca Centralnego.

W pierwszej chwili, jak się nie wie gdzie szukać to trafienie do "Parnika" stanowi pewien problem, ale nie należy się poddawać ;)

Weszliśmy do lokalu i rzeczywiście wystrojem... nie ma co wspominać o wystroju. Już przy polecaniu Olga uprzedziła nas, że tu się je z plastików. No dobra. Zdzierżymy. Dopiero później uświadomiłam sobie, że w sumie to dobrze, że to tak wygląda - w Chinach jest dokładnie tak samo. Jadłodajnie mają dawać dobre jedzenie, a nie ładnie wyglądać. Oprócz tego... za stolnicą zobaczyliśmy panią Chinkę. A że była Chinką, a nie Wietnamką wiemy na pewno, bo Bartek zrozumiał część z tego co mówiła :)

Mam czasem głupie pomysły i jakiś czas temu zacząłem uczyć się języka chińskiego. Wprawdzie po tych kilku miesiącach nadal nie za wiele umiem, ale udało mi się wyłapać kilka słów i nawet jedno krótkie zdanie :D

Patrząc na menu postanowiłam, że trochę poszalejemy i tak zamówiliśmy:
1. pikantny ogórek z czosnkiem (7 zł)


2. pierożki z wieprzowiną i grzybami shitake (14 zł)


3. pierożki z wieprzowiną i krewetkami (14 zł)


a do tego mix kulek ryżowych z różnymi nadzieniami: słodki sezam, orzeszki, czerwona fasola (8 zł).



I to było pyszne. Pikantny ogórek wyrazisty w smaku i bardzo odświeżający. Mogłabym zjeść jego wielką michę i musiałam się mocno powstrzymać by nie zjeść całego przed pierożkami. Bartkowa wieprzowina z shitake sympatyczna i smaczna. Mięsko mięciutkie i soczyste. Natomiast moja wieprzowina z krewetkami słodkawa i delikatna. W sam raz. A słodycze? :) Myślę, że mogą być jednak dla wielu osób dosyć rozczarowujące, bo porcja jest mała, a kulki wcale nie są bardzo słodkie. Na pewno warto spróbować, bo takie desery rzeczywiście je się w Chinach, ale trzeba być też przygotowanym, że te smaki są zupełnie inne od polskich. Dla mnie - są dosyć mdławe, ale takie właśnie powinny być.

Tak, tym razem w pełni zaszaleliśmy i wzięliśmy pełen zestaw od przystawki aż po deser (a co, jak się jest w stolicy to można! :P) ;) I każda z zamówionych pozycji była bardzo dobra. Przystawkowe ogórki były chrupiące i przyjemnie ostre (ale nie za bardzo, więc spokojnie). Pierożki z kolei miały bardzo smaczny farsz i dobrze było czuć nie tylko wieprzowinę, ale również dodatki w postaci grzybów shitake bądź krewetek. I naprawdę trudno byłoby mi powiedzieć, które z nich mi bardziej przypasowały, obydwie wersje był niezłe :) Natomiast deser był... specyficzny. Po pierwsze podanie ryżowych kulek w ciepłej wodzie było dal nas sporym zaskoczeniem, następnie trochę zabawy mieliśmy aby je wyłowić pałeczkami (są śliskie i miękkie). Za to jak już się udało je upolować to okazywało się, że smakowo są całkiem sympatyczne, ale takie na wskroś chińskie (o czym zresztą Maja powyżej już napisała) :)

Polecamy Parnik w całej rozciągłości :)

czwartek, 16 marca 2017

Przy okazji jeden z ostatnich notek wspomnieliśmy, że chcieliśmy zajrzeć do „Papuvege” przy ul. Sienkiewicza 15. Wtedy nam się wprawdzie nie udało bo mieli akurat zamknięte i ostatecznie skończyliśmy w innym lokalu, ale przy drugim podejściu już mieliśmy więcej szczęścia i „Papuvege” było otwarte i gotowe do przyjęcia naszego zamówienia ;) No może „gotowe” to nie do końca prawda, bo jak weszliśmy do ich lokaliku to utknęliśmy wśród wcześniejszych klientów, którzy albo jedli, albo odbierali zamówienie albo starali się je złożyć. 

„Papuvege” to bardzo niewielkie powierzchniowo miejsce i mieści się tam maksymalnie 6-8 osób. Być może wciśnie się na siłę 10, ale wtedy to już nikt nie będzie mógł się ruszyć ;) Na szczęście po chwili ktoś wyszedł i udało nam się dotrzeć do lady. Po szybkim obejrzeniu rozpisanego na jednej ze ścian menu zdecydowaliśmy się na burgery: włoski (kotlet z ciecierzycy i szpinaku, grillowana cukinia, cebula, oliwki, pomidor, rukola, sałata i sos włoski za 16 zł) oraz „meksykański” (kotlet z czerwonej fasoli i kukurydzy, jalapeno, cebula, pomidor, sałata, nachosy oraz sos serowy za 16 zł).

Burger meksykański był dla mnie i nawet udało się go zamówić na "nieostro" :) Do tego zamówiliśmy sok z mieszanych owoców. Niestety okazało się, że gruszki są w samochodzie jeszcze nie wyciśnięte, więc albo się upieramy, albo dostaniemy od firmy ciasto czyli tartę z daktyli, masła orzechowego, tofu, kakao, kawy, nerkowców i kokosa.

Czekaliśmy dosyć długo, bo kolejka przed nami była bardzo duża. W końcu otrzymaliśmy nasz pakunek. Wszystko pachniało przepięknie.



W zasadzie nie mam o co się przyczepić jeśli chodzi o nasze burgery, bo obydwa (mimo tego, że były bez mięska) były bardzo smaczne. Porządne bułki, świeże warzywa, dobrze przygotowane kotlety z fasoli bądź ciecierzycy, esencjonalne i wyraziste sosy. No i na dodatek same burgery są ogromne!

Bartek widzę podszedł do tematu skromnie. Ja powiem wprost, że byłam oczarowana jakością tych burgerów. Nie dość, że były pyszne, to jeszcze bardzo duże i sycące. Nie były suche (tak jak w jednej z poprzednich notek), sosy były wyraziste w smaku - zwłaszcza mój serowy super :) I rzeczywiście nie mogłam zmieścić całego burgera, jeśli chciałam zjeść deser :P To były pierwsze wegeburgery, które smakowały mi porównywalnie z mięsnymi wersjami, a część na pewno przebiły. Rewelacja i polecam. 


Powyżej nasza tarta. Wiem co myślicie. Wygląda okropnie, bo jest zgnieciona. Ano czasem tak jest jak się bierze żarełko na wynos (w Papuvege było tak mało miejsca, że szkoda by było jeszcze je zajmować konsumpcją :)). Ale to było najlepsze wegeciasto jakie jadłam. Bogate w smaku, wcale nie mało słodkie z idealnie kruchym spodem tarty. Rozpływałam się i Bartek może potwierdzić, że nie mogłam wyjść z zachwytu.

Dobra, na mnie jako absolutnym mięsożercy, który generalnie nie wyobraża sobie burgera bez dobrze wysmażonego kawałka wołowiny, „Papuvege” zrobiło naprawdę bardzo pozytywne i smaczne wrażenie. Było dużo, w przyzwoitej cenie, szybko przygotowane (jak na ilość ludzi) i do tego smacznie. Myślę, że jeszcze kiedyś skusimy się na wizytę w tym lokalu ;)

Jak do tej pory to jest dla mnie jedyne miejsce z bezmięsnymi burgerami warte czasu i pieniędzy. Wrócimy NA PEWNO.

niedziela, 12 marca 2017

Wróćmy jeszcze na chwilę do naszego miasta stołecznego Warszawy ;) Kolejnym miejscem z polecenia, do którego dotarliśmy była restauracja „Shipudei Berek”, znajdująca się przy ul. Jasnej 24. To na pewno miejsce popularne wśród warszawiaków. Kiedy zajrzeliśmy tam w sobotę w okolicach godziny 15:00 wszystkie stoliki były zajęte, a my byliśmy trzecią grupką czekającą na wolny stolik. 

Trochę żeśmy się naczekali, bo kolejka cały czas się wydłużała o nowych gości, a możecie się domyśleć, że każdy usiłował się wcześniej wepchnąć. Na szczęście obsługa pilnowała sytuacji i informowała nowych gości przy wejściu, że czas oczekiwania może wynieść nawet 40 minut. W końcu zostaliśmy zaprowadzeni na miejsce. W menu możemy znaleźć dania kuchni izraelskiej.

Po przejrzeniu oferty Maja wybrała 10 mezze z pitą (19 zł), ja zaś skusiłem się na pizzę izraelską Senija z jagnięciną, chilli i sosem tahini (21 zł). (Oprócz tego mogliśmy zamówić również szaszłyki, które stanowią dużą część menu oraz np. hamburgera :)) Po dosłownie kilku minutach mieliśmy już przed sobą cały zestaw mezze, a po kolejnych 10 dotarła też moja pizza.

Mimo tłoku kuchnia pracowała sprawnie, a kelnerzy mieli urwanie głowy, ale starali się nadążyć. Jeśli chodzi o mezze to zauważyłam, że goście otrzymują "losowy zestaw mezze", ponieważ otrzymaliśmy nieco inny zestaw niż stolik obok. Kelnerka dodatkowo nie była nam w stanie powiedzieć co dokładnie mamy w miseczkach.



Zamówione przez Maję mezze okazały się bardzo ciekawym mixem smaków. Mieliśmy tutaj wytrawne w smaku hummusy, słodkawe marynowane marchewki, wyrazistą kolendrę etc. Wszystko smaczne i świetnie pasujące do pity. Z kolei moja pizza była jakaś taka nijaka. To znaczy była piekielnie ostra, ale poza tym o jakichś jej innych walorach smakowych nic więcej o niej powiedzieć nie mogę. Ilość chilli i sosu tahini niestety zabiły moje kubeczki smakowe, więc praktycznie nie czułem smaku ani zieleninki na wierzchu ani jagnięciny. Trochę z tą ostrością tutaj przesadzono. Natomiast jeśli chodzi o ciasto to było ok – nie było przypalone ani grube.

Jeśli chodzi o Bartkową pizzę to podstawowym problemem było to, że pytaliśmy czy ta pizza jest bardzo ostra i kelner powiedział, że mało ostra. Gdyby drgnęła mu chociaż powieka, nie wzięlibyśmy tej pizzy, bo przecież zwykle dzielimy się daniami. Tymczasem tutaj pizza była tak piekielnie ostra, że po jednym kęsie wróciłam do swojego mezze. Wyobraźcie sobie wzięcie kęsa pizzy, uczucie ognia, a potem jeszcze goryczy tahini. Masakra. Nie polecam. Co do mezze to była super sprawa. Większość smaczna i interesująca smakowo. To, że każdy dostaje coś trochę innego też jest interesujące - będąc kilka razy można cały czas próbować czegoś nowego. Tak więc lokal polecamy jako miejsce gdzie można zjeść coś ciekawego. Widzieliśmy też kątem oka, że mają przystępną ofertę lunchową, ale to w tygodniu (nas niestety nie objęła).

wtorek, 7 marca 2017

Zachęceni udziałem w zeszłym tygodniu w warsztatach "Szkoły Gotowania" zdecydowaliśmy się, że weźmiemy udział w kolejnym spotkaniu, tym razem poświęconym kuchni syryjskiej. Udało nam się nawet namówić naszych znajomych, by też wzięli udział w warsztatach i już w sobotę stawiliśmy się na "Before Food Market" przy ul. Piotrkowskiej 217.

A znajomi byli z gatunku problemowych, bo przybyli z dziecięciem lat 0,5. I tu miła niespodzianka, bo zostali przyjaźnie przywitani przez organizatorów, nikt nie miał problemów, wszyscy się cieszyli. Fajnie.

Na początku zostaliśmy przez prowadzącego przepytani co wiemy o kuchni bliskowschodniej. Później dowiedzieliśmy się, że będziemy przyrządzać sałatkę Foul Mdammas czyli sałatkę z bobiku. Po przeczytaniu przepisu (znów byliśmy elegancko w przepisy zaopatrzeni) troszkę mnie to zafrasowało, bo przepis krótki i samego gotowania było tam niewiele. Hm. Dowiedzieliśmy się również, że danie główne, czyli syryjski gulasz z okrą będziemy mogli zobaczyć w wersji demonstracyjnej. Hm. No ale do dzieła:


Po wstępnym przygotowaniu składników do sałatki zostaliśmy wszyscy poproszeni o podejście do centralnego stanowiska gdzie prowadzący zajęcia pokazał nam jak przygotować danie główne, czyli wspomniany wcześniej gulasz z okrą.

Wspomnimy tylko, że jako mięso zostało użyte mięso indyka najpierw ugotowane w bulionie (nie tak, jak w nazwie warsztatu).



Do tego pomidory, okra i kammun, o którym się sporo na warsztatach dowiedzieliśmy. I ciekawostka - mrożona kolendra.

Po chwili byliśmy już znowu przy naszych stanowiskach, by dokończyć rozpoczęte sałatki. Nie trwało to wiele czasu, bo na dobrą sprawę musieliśmy już tylko rozgnieść czosnek z solą, dodać do tego sok z całej cytryny i dodać to wszystko do pozostałych składników, które już były wymieszane w misce. 5 minut roboty i tyle. Niestety w tym momencie trochę zaczęliśmy się nudzić, bo sałatkę mieliśmy już gotową, a danie główne robiło się niejako bez naszego udziału. Staliśmy więc przy naszych stanowiskach przez dobrych kilka minut i w zasadzie spędzaliśmy ten czas na doprawieniu sałatki, a potem już tylko rozmowach między sobą.

No musieliśmy tylko trochę naprawić sałatkę, bo okazuje się, że cała cytryna soku może spowodować kwaśność :) Ciekawa rada - dodać więcej oliwy! I to naprawdę działa.


Gdy wszyscy uczestnicy ogarnęli temat przygotowywania sałatek, prowadzący podgrzał wszystkim pity, abyśmy mogli zjeść nasze dzieła, tak jak się je je na Bliskim Wschodzie. W tak zwanym międzyczasie otrzymaliśmy też na spróbowanie po miseczce gulaszu.



Reasumując, poprzednie warsztaty o wiele bardziej przypadły nam do gustu. W trakcie przygotowywania club sandwiches cały czas coś się działo i bardzo dużo musieliśmy się napracować w kuchni - tutaj trzeba było coś siekać, tam podsmażyć, a już czekały na nas kolejne etapy szykowania kanapek. Na warsztatach z kuchni syryjskiej mieliśmy natomiast do czynienia z prostą sałatką, którą można było spokojnie przygotować w 15 minut i z daniem głównym w postaci demonstracyjnej tj. przygotowanej przez prowadzącego i danej nam do spróbowania. Wprawdzie wszystko było w miłej atmosferze i prowadzący udzielił nam kilku ciekawych informacji (jak chociażby ta o oliwie), ale jednak brakowało nam tego działania, większej ilości gotowania i szykowania.

Zgadzam się z Bartkiem. Te warsztaty były mniej intensywne i jednak mniej było w nich przekazania wiedzy i gotowania. Na pewno plusem było spróbowanie kammunu i syryjskich dań, bo kto wie czy i kiedy mielibyśmy najbliższą okazję. Ale chcielibyśmy, by kolejne warsztaty były znów napakowane robotą i pomocą ze strony prowadzących. Jak warsztaty to warsztaty!

P.S. Apel do organizatorów: Pls, zadbajcie też o świeże zioła i o wystarczającą ilość składników. Nazwanie pietruszki i kolendry smętnymi jest komplementem.

piątek, 3 marca 2017

Kiedyś próbowaliśmy zjeść w Papuvege. Ale był poniedziałek i było zamknięte <przestroga> Poszliśmy więc do pobliskich MOTYWów, ponieważ nigdy tam nie byliśmy, a pewnie w celach poznawczych warto.

Skoro nie udało się w jednym miejscu trzeba było na szybko poszukać czegoś innego, a że mieliśmy ochotę na jakiegoś burgera to "Motywy" wydawały się opcją idealną.

Od wejścia przywitał nas znany, nieco industrialny, klimat i obsługa w dosyć wyluzowanym wydaniu. Trochę nuda, ale nie od dziś są na łódzkim rynku.

Bartek zamówił hamburgera w wersji classic, czyli z wołowiną i sosem BBQ (do tego frytki, sałata oraz sos aioli) - 26 zł.


Ja natomiast pozostałam przy opcji wegetariańskiej, czyli kotlet z kaszy jaglanej i soczewicy. Do tego dip na bazie serka śmietankowego z zielonym ogórkiem kolendrą i czosnkiem (i też do tego frytki, sałata i sos aioli) - 22 zł.


No to... nie powaliło mnie to. Obydwa burgery były strasznie suche i nie miały w sobie zbyt dużo smaku. Aioli nie smakowało wcale czosnkiem. Było na tyle niesmaczne, że w ogóle z niego zrezygnowałam i żałuję, że nie dostałam porządnego ketchupu do tych frytek.

Z przykrością muszę się z Mają zgodzić. Burgery były zwyczajnie przeciętne. Dobrze opieczone bułki, poprawnie usmażone wkładki (i faktycznie u Mai zdecydowanie było za mało sosu, człowiek szybko się zapychał tą kaszą jaglaną i soczewicą i ciężko to było połknąć bez popicia), niezłe dodatki. Ale to było tyle i tylko tyle. Frytki ok, sos aioli bardziej szedł w stronę smaku majonezu niż czosnku. Sałatka ok, choć też jakoś bez charakteru.

A najlepszym hitem była roszponka... w całości... z korzonkami (tu na zdjęciu tylko dwa):



Ponieważ mam słabość do słodyczy, spróbowaliśmy jeszcze torcika czekoladowego w którym był między innymi mus z białej czekolady i słony karmel (16 zł). To akurat było pyszne :)

Deser był na pewno najsmaczniejszym punktem naszej wizyty. Rewelacyjny mus z białej czekolady, profesjonalnie temperowana czekolada i mój ulubiony słony karmel. Super robota!



Jak na ponad 20 zł za burgera, to to było mało cudowne. Po prostu... spodziewałam się czegoś więcej i na pewno nie będę polecać tego miejsca jako burgerowni. Może jeszcze kiedyś przyjdziemy, ale nie wiem kiedy. Ceny odstraszają i nie wszystko pyszne, więc... no...

Etykiety

restauracja (115) Łódź (108) kurczak (45) gotowanie (37) frytki (34) zamknięte (34) pizza (31) sos (22) hamburger (19) makaron (17) Festiwal Dobrego Smaku (15) pizzeria (15) sałatka (15) FDS (14) ser (14) Okrasa (13) Pascal (11) Poznań (11) burger (11) ciasto (11) pieczone ziemniaki (11) boczek (10) naleśniki (10) piwo (10) ryż (10) surówka (9) szpinak (9) łosoś (9) McDonald (8) cukinia (8) fastfood (8) kawa (8) Warszawa (7) kebab (7) kukurydza (7) sałata (7) schab (7) szynka (7) warzywa (7) zapiekanka (7) śniadanie (7) Paryż (6) ananas (6) chiny (6) czosnek (6) kaczka (6) lemoniada (6) obiad (6) oliwki (6) pierogi (6) polędwiczka (6) wino (6) wołowina (6) ziemniaki (6) śmietana (6) Camembert (5) Gejsza Sushi (5) House of Sushi (5) bakłażan (5) bar (5) cola (5) cukiernia (5) cytryna (5) gorgonzola (5) krewetki (5) kuchnia amerykańska (5) lody (5) naleśnik (5) pierożki (5) pomidor (5) spaghetti (5) stek (5) tarta (5) wieprzowina (5) Babkarnia (4) Katowice (4) Off Piotrkowska (4) Senoritas (4) USA (4) babeczki (4) baklawa (4) banan (4) bistro (4) cebula (4) chaczapuri (4) czekolada (4) festiwal (4) grill (4) herbata (4) imbir (4) kanapka (4) khinkali (4) kokos (4) kompot (4) lunch (4) marchewka (4) orzechy (4) papryka (4) pasta (4) pesto (4) pierogarnia (4) pita (4) puree (4) risotto (4) ser kozi (4) ser pleśniowy (4) sernik (4) tortilla (4) 2016 (3) Francja (3) Gruzja (3) Kielce (3) La Strada (3) Lidl (3) Lili (3) Manufaktura (3) Mebloteka Yellow (3) Pozytyvka (3) Spektakl (3) Wrocław (3) Zbożowa (3) arbuz (3) ayran (3) baranina (3) bataty (3) burek (3) cevapcici (3) chałwa (3) curry (3) fasola (3) gruszka (3) gęś (3) hot-dog (3) hummus (3) indyk (3) jajko (3) kiełbasa (3) kuchnia włoska (3) lotos (3) miód (3) nachos (3) naleśnikarnia (3) owoce morza (3) pistacje (3) placki ziemniaczane (3) placuszki (3) pomidorki (3) por (3) przystawka (3) ptyś (3) pączek (3) quesadillas (3) rewizyta (3) salami (3) streetfood (3) truskawki (3) twaróg (3) warsztaty (3) wegetariańskie (3) zapiekarnia (3) zupa (3) żurawina (3) 2018 (2) Affogato (2) Albania (2) All Star Klubokawiarnia (2) American Bull (2) Awangarda (2) Before Food Market (2) Berlin (2) Breadnia (2) Brzeg (2) Bułgarska (2) Chude Ciacho (2) DalekoBlisko (2) Foto Cafe 102 (2) Galicja (2) Gorditas de nata (2) Jaffa (2) Kraków (2) Lavash (2) Mare e Monti (2) Montenegro (2) Poddębice (2) Restauracja Polska (2) Sendai Sushi (2) Spółdzielnia (2) Sushi Zielony Chrzan (2) Szkoła Gotowania (2) Szwalnia Smaków (2) Szyby Lustra (2) Tubajka (2) Turcja (2) Uniejów (2) Włoszczyzna (2) Zieliński i Syn (2) Złoty Imbir (2) antrykot (2) baozi (2) bar mleczny (2) boczniak (2) bolognese (2) bułki (2) carbonara (2) cheeseburger (2) chleb (2) chłodnik (2) ciastko (2) ciecierzyca (2) coleslaw (2) creme brulee (2) cukier (2) cynamon (2) drink (2) dubaj (2) falafel (2) flaki (2) galaretka (2) golonka (2) grzyby (2) guacamole (2) gzik (2) jabłko (2) jagnięcina (2) jajko sadzone (2) kalmary (2) kapusta (2) kapusta zasmażana (2) karkówka (2) karmel (2) kasza bulgur (2) kasza jaglana (2) kiełbaski (2) kluski (2) konfitura z cebuli (2) kopytka (2) kotlet (2) kozi ser (2) krab (2) kryształowa (2) królik (2) kurki (2) lasagna (2) limonka (2) maliny (2) mamałyga (2) mango (2) marynata (2) masło orzechowe (2) małże (2) melon (2) musaka (2) nuggetsy (2) ogórek kiszony (2) oliwa (2) oliwka (2) orzeszki (2) owoce (2) papryczki (2) papryka faszerowana (2) parówka (2) pierogi na słodko (2) pierogi wytrawne (2) placek (2) placek po węgiersku (2) polędwiczki (2) pomarańcza (2) przegrzebki (2) przekąska (2) przyprawy (2) pstrąg (2) rozmaryn (2) rukola (2) samolot (2) seler (2) sezam (2) soczewica (2) sos BBQ (2) sos czosnkowy (2) sos pieprzowy (2) sushi (2) szczypiorek (2) słony karmel (2) tagliatelle (2) tatar (2) tuńczyk (2) tymianek (2) wątróbka (2) zupa rybna (2) śliwka (2) żeberka (2) 2017 (1) 5ty Smak (1) Agrafka (1) Ala Turka (1) Ali Baba (1) Amarant (1) Ambrozja (1) Amelia (1) Amorino (1) Atelier Amaro (1) Bangkok lody tajskie (1) Bar-a-boo (1) Bavaria czy Tyrol (1) Belgian Fries (1) Berthillon (1) Big Betty (1) Bistro Radiowa (1) Bistro Williamsburg (1) BurGr (1) Burger Love (1) Bułgaria (1) Byk Burger (1) Cafe Antykwariat (1) Cafe Bar Poczekalnia (1) Cesky Film (1) Chorwacja (1) Chytra baba z Radomia (1) Columbus Coffee (1) Corn dog (1) Cukiernia Sowa (1) Cukiernia Wasiakowie (1) Czarna Owca (1) Czarnogóra (1) Da Grasso (1) DaAntonio (1) DaVella per Amici (1) Deli (1) Delicatessen (1) Deseo Tapas Bar (1) Dolce salato (1) Dolny Rynek (1) Dom Pielgrzyma (1) El Toro (1) Empatia (1) Fabryka Krawatów Bistro (1) Fabryka babeczek (1) Fatamorgana (1) Filharmonia Smaku (1) Food Market (1) Foodie (1) Four Color (1) Funnel cake fries (1) Godjo (1) GoodFood (1) Gordon Ramsay (1) Gorąca Kiełbasiarnia (1) Gruzińskie bistro (1) Hamra (1) Hand'n'roll (1) Heisser Wolf (1) In centro (1) Insekt (1) Internet (1) Irish Pub (1) Istambuł & Tajmahal (1) Italica (1) Jerry's Burger (1) Już wróciłem (1) KFC (1) Kalisz (1) Kamari (1) Karuzela Cafe (1) Klub 97 (1) Kluska Polska (1) Kombinat (1) Krochmal (1) Krowarzywa (1) Kuchnia Polska (1) L'Elephant d'Argent (1) La Vende Bistro (1) Lajkonik (1) Las Vegas (1) Le Grand Phenicien (1) Le Souk (1) Leniwy weekend (1) Lodziarnia Kolorowa (1) Lokal (1) Lukullus (1) Luncheria (1) MEG MU (1) Macedonia (1) Magia Karmelu (1) Malinowa (1) Manana (1) Mangal (1) Marcello (1) Mañana Tex-Mex Bar (1) Mała Litera (1) Meksyk (1) Metis (1) Mexican (1) Mięso & Bułka Habas (1) Montag (1) Motywy (1) Na Górze (1) Nekko Sushi (1) Niebostan (1) Niemcy (1) North Fish (1) O'maki Paris (1) Olimpijska (1) Otwarte drzwi (1) Pacyfik (1) Palce Lizać (1) Paleta Bieli (1) Pani Cupcake (1) Papuvege (1) Parnik na Chmielnej (1) Parowóz (1) Pho Shop (1) Pierogarnia Cynamon (1) Pijalnia Czekolady (1) Pijalnia Czekolady E. Wedel (1) Piotrków Trybunalski (1) Piwnica łódzka (1) PizzaPortal (1) Poczdam (1) Polakowski (1) Pop'n'Art (1) Porcja (1) Przedwojenna (1) Ratuszowa (1) Restauracja Przerwa (1) Restauracja Reymont (1) Restauracja u Kretschmera (1) Restauracja św. Józefa (1) Retka (1) Retkinia (1) Revelo (1) Rumunia (1) Scenografia (1) Senija (1) Ser Lanselot (1) Servantka (1) Sezon (1) Señoritas (1) Shahrazad (1) Si Senor (1) Si Señor (1) Sieradz (1) Skierniewice (1) Sklep z goframi (1) Skład Wina & Chleba (1) Sofa (1) Sofa cafe & lunch (1) Spała (1) Stretch Island Fruit Strips (1) Susharnia (1) Suzette (1) Sułtan Grill (1) Sylvio Italiano (1) Syria (1) Szadek (1) Szklarnia (1) Sznycelek (1) Słodka Pracownia Cukiernia Artystyczna (1) Tasty Kebab (1) TelePizza (1) Teremok (1) The Dorsz (1) Titi (1) Tivioli (1) ToDoJutra (1) Toskania (1) Tradycyjna Pączkarnia Słowik (1) Tulipan (1) U Ziuty (1) Uniejowski Festiwal Smaku (1) VINDA (1) Vapiano (1) Veranda (1) Vita (1) Walter's Coffee Roastery (1) Wendy's (1) Western Chicken (1) Wiosna (1) Włochy (1) Zapieckanka (1) Zapiekarnia & Plackarnia (1) Zaraz Wracam (1) Zielona (1) Zjadliwości (1) Zosia (1) Złote Jabłko (1) Złoty Osioł (1) ajvar (1) amuse-bouche (1) anchois (1) angus (1) ato ramen (1) awokado (1) baba ghanoush (1) badrijani (1) bajgla (1) banany (1) bao (1) barbata (1) basmusa (1) bazylia (1) bekon (1) białe wino (1) bita śmietana (1) blanszowane warzywa (1) bliny (1) borówki (1) brokuły (1) brownie (1) brukselka (1) budka (1) bulion (1) bulion z kaczki (1) buraki (1) burrito (1) cajun (1) cebula grillowana (1) chaczapuri adżarskie (1) chashushuli (1) cheddar (1) chikhirtma (1) chili con carne (1) chilli (1) chinkali (1) chipotle (1) chipsy (1) chińczyk (1) chińskie (1) chleb ze smalcem (1) churros (1) chvishtari (1) ciasteczka (1) ciasto drożdżowe (1) ciasto francuskie (1) ciasto królów (1) ciasto marchewkowe (1) ciorba (1) club sandwich (1) creme caramel (1) croissant (1) cukierki (1) currywurst (1) cydr (1) cykoria (1) czarna porzeczka (1) czarnuszka (1) czeburek (1) czereśnie (1) czerwona cebula (1) czerwona fasola (1) czerwony pieprz (1) daktyle (1) de volaille (1) demi glace (1) deser z kremem (1) dim sum (1) dip (1) dorsz (1) dressing (1) dym (1) dynia (1) dziczyzna (1) enchiladas (1) espresso (1) farsz (1) fasolka (1) faszerowanie (1) filet (1) film (1) fisker (1) focaccia (1) foul (1) frutti di mare (1) frytki z batatów (1) fusion (1) galettes des rois (1) gnocchi (1) gofry (1) gotuj i chudnij (1) gołąbek (1) gołębie (1) goździki (1) gramofon (1) granola (1) grillowane warzywa (1) grillowany kurczak (1) grissini (1) groch (1) groupon (1) grzanki z serem (1) grzybki (1) guciołki (1) gulasz (1) gęsina (1) hamsi (1) hawajska (1) hinduskie chlebki (1) hinkali (1) ikea (1) ikra (1) imperial (1) jabłko w cieście (1) jagody (1) jajko 63 (1) jajko confit (1) jajko poszetowe (1) jajko przepiórcze (1) jalapeno (1) jasne (1) jałowiec (1) jogurt (1) kakao (1) kalarepa (1) kanapka klubowa (1) kangur (1) kapary (1) kapusta pekińska (1) karczek (1) karpatka (1) kasza (1) kasza gryczana (1) kasza manna (1) kaszanka (1) kawiarnia (1) kałamarnice (1) kebap (1) kharcho (1) khoubz (1) kiełki (1) kinder bueno (1) kindziuk (1) kino (1) kiszona kapusta (1) kiwi (1) klopsiki (1) knedle (1) kofta (1) koktajl (1) kolendra (1) korniszon (1) kotlet szwajcarski (1) kotlet z ciecierzycy (1) kotlety selerowe (1) kowal (1) krem (1) krem budyniowy (1) krem czekoladowo-orzechowy (1) krem z buraczków (1) krem z buraków (1) krem z pomidorów (1) książka (1) kubdari (1) kuchnia afrykańska (1) kuchnia bałkańska (1) kuchnia brytyjska (1) kuchnia chińska (1) kuchnia czeska (1) kuchnia hiszpańska (1) kuchnia marokańska (1) kuchnia meksykańska (1) kuchnia molekularna (1) kuchnia rosyjska (1) kuchnia tajska (1) kuchnia wietnamska (1) kuchnia łódzka (1) kulki ryżowe (1) kurczak teryaki (1) kurczak w bekonie (1) kuskus (1) kwas chlebowy (1) kwestia smaku (1) kwiaty cukinii (1) larwy (1) latte (1) leberkase (1) lepinje (1) liść laurowy (1) lobio (1) lody pistacjowe (1) lody tajskie (1) lody waniliowe (1) lodziarnia (1) lokum (1) lukier (1) lumaconi (1) majonez (1) mak (1) makaron czekoladowy (1) makaron naleśnikowy (1) makaroniki (1) maki (1) makrela (1) masa kajmakowa (1) mascarpone (1) masło kminkowe (1) maślaki (1) mezze (1) miecznik (1) migdał (1) migdały (1) mintaj (1) miruna (1) mięso (1) morela (1) moro (1) mortadela (1) mrożona kawa (1) mrówki (1) mucha (1) murzynek (1) musztarda (1) mydło (1) myway (1) mózg (1) mątwy (1) naan (1) nadugi (1) naleśnik czekoladowy (1) ocet (1) ogórek (1) ogórek małosolny (1) ojukhari (1) okra (1) olej (1) oranżada (1) orecchioni (1) oscypek (1) otwarcie (1) ozorki (1) ośmiornica (1) ośmiorniczki (1) pan.puh (1) pancake (1) panna cotta (1) papa-lolo (1) pappardelle (1) pascha (1) pasta oliwkowa (1) pastet (1) pastrami (1) patisony (1) pałeczki (1) pekin (1) pepperoncino (1) pestki dyni (1) pesto bazyliowe (1) philly cheese steak (1) pieczarki (1) pieczywo (1) piekarnia (1) pielmieni (1) pierogi drożdżowe (1) pierogi polskie (1) pierogi ruskie (1) pierogi szwabskie (1) pierogi z jagodami (1) pierogi z kurkami (1) pierogi z serem (1) pikantny ogórek (1) pingyao (1) pkhali (1) placki z batatów (1) placki z cukinii (1) plackolandia (1) platany (1) plendze (1) pljeskavica (1) poliki wołowe (1) polędwica wieprzowa (1) pomidory (1) pop tarts (1) prażona cebula (1) precle (1) prosecco (1) ptyś karmelowy (1) puszka (1) putenesca (1) pączkarnia (1) pęczak (1) płatki kukurydziane (1) quiche (1) raki (1) ramen (1) regionalne (1) restrauracja (1) ristorante (1) robaki (1) rodzynki (1) rogal (1) rogal świętomarciński (1) rostbef (1) roszponka (1) rosół (1) ryb (1) ryba (1) ryby (1) rzodkiewka (1) róża (1) safari (1) sardele (1) sardynka (1) schitzel (1) ser lazur (1) ser pecorino (1) sernik Grand Marnier (1) shake (1) shitake (1) sieja (1) siela (1) siesta (1) skrzydełko (1) smażone mięso (1) smażony ser (1) snickers (1) sok (1) sok pomidorowy (1) solanka (1) solianka (1) sos aioli (1) sos beszamelowy (1) sos borowikowy (1) sos chrzanowy (1) sos kurkowy (1) sos miodowo-musztardowy (1) sos mole poblano (1) sos musztardowy (1) sos pomidorowy (1) sos śmietanowo-ziołowy (1) spezi (1) spiralki (1) stir fry (1) suflet dyniowy (1) suflet pistacjowy (1) suszony pomidor (1) suszony łosoś (1) szarlotka (1) szerbet (1) szparagi (1) szprycer (1) szybko (1) szynka parmeńska (1) słodko (1) słonecznik (1) tacos (1) tagliatelle z kurczakiem (1) tagliatelle z polędwiczką wieprzową (1) tahini (1) taishan (1) tempura (1) tiramisu (1) tolma (1) torcik czekoladowy (1) tragedia (1) tsingtao (1) tulumba (1) twarożek waniliowy (1) tłuszcz (1) udko (1) vege (1) walka (1) wege (1) wiener (1) winegret (1) wiśnie (1) woda mineralna (1) wrap (1) wspólny stół (1) wywar (1) wódka (1) wędlina (1) wędzone tofu (1) węgorz (1) yanjing beer (1) zaParowani (1) zapiexy (1) ziele angielskie (1) ziemniaki duchesse (1) zimno (1) zioła prowansalskie (1) zupa cebulowa (1) zupa krem (1) zupa pho (1) zupa węgierska (1) zupa z cieciorki (1) zupka chińska (1) złoto (1) ćevapčići (1) Łowicka (1) Łowicz (1) Łódzkie Burgery (1) łopatka (1) śledź (1) ślimak (1) śliwki (1) św. Marcin (1) świerszcze (1) żurek (1)