
Nie tak dawno temu udało mi się psim swędem wygrać zaproszenie na 50 zł do lokalu Da Vella Per Amici (zdaje się, że najszybciej wiosłowałam ;)). No to poszliśmy. Było piątkowe popołudnie...
... a w lokalu pustki. Poza nami nie było nikogo, kelner stał przy barze i ewidentnie się nudził. Po chwili...