
Na przełomie stycznia i lutego wybraliśmy się z Mają na mini urlop do Berlina i Poczdamu. Spędziliśmy tam super kilka dni na zwiedzaniu, podziwianiu, fotografowaniu, szprechaniu po niemiecku i oczywiście smakowaniu tego co w niemieckich lokalach (i nie tylko) dostać. :)
W tym miejscu wielkie dzięki dla Artura,...