Pages - Menu

poniedziałek, 16 marca 2015

Romantyczny walentynkowy obiad u "Zosi" [zamknięte]

Wiecie gdzie się je romantyczne walentynkowe obiady? W Andelsie? W Affogato? Nie... w tym roku...

Z góry i lojalnie uprzedzam, że to co dalej przeczytacie to był mój pomysł. ;) Poza tym u nas Walentynki wypadły tydzień wcześniej! :P


... u Zosi :D Podobno można tu zjeść ogromniaste hamburgery po 7 zł. No to musieliśmy spróbować :)

Moja koleżanka z pracy tak zachwalała burgery z tej budki, że dosyć mocno namawiałem Maję do zajrzenia tam przy jakiejś okazji i spróbowania tamtejszych "specjałów". ;)

Burger Bartłomieja (opcja z podwójnym mięsem):


Mój (cheeseburger):


Powiem szczerze, że w tamtym czasie żywiłam się sama i w tym burgerze było więcej świeżych warzyw niż w mojej diecie przez poprzedni tydzień :) A czemu myślę, że świeżych? Bo tam jest cały czas kolejka, a Pani, która tam pracuje, wprost nie wyrabia się z przygotowywaniem kanapek. Mogę polecić :) Smak burgera z dzieciństwa + mnóstwo warzyw i dobrego sosu. No ja wiem, że po Amaro to trochę upadek, ale czasem można :)

Bądźmy szczerzy, do burgerów z restauracji pod kątem jakości mięsa i bułki to się nie umywa, ale przecież w tym wypadku nie o to chodzi. W takich miejscach jada się "przy okazji", a to czekając na autobus, a to wracając z nocnej imprezy. I mimo tego, że kotlety były z zamrażarki, bułka sprawiała wrażenie dosyć plastycznej masy, a ilość warzyw i sosu powalała to wszystko było... przyzwoite i smaczne. :) No i na pewno tyle tego było, że nie wracaliśmy do domu głodni. Tak więc, jeśli masz okazję to spróbuj burgera z "Zosi". Zwłaszcza, że już niedługi budki spod Centrala mają zniknąć w związku z remontem chodnika i generalnie całego tamtego obszaru.

PS. Amaro, nie Amaro - nazwa bloga i jego pierwotny cel zobowiązuje. ;)

PS.2 Zosia niestety już nie funkcjonuje na Mickiewicza. Teraz tych burgerów można spróbować na rogu Zielonej i Kościuszki :)

5 komentarzy:

  1. A właśnie dzisiaj czytałam że te budki mają zniknąć... A przecież hamburgery od Zosi to kultowe hamburgery!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zosia przeniesiona na róg Narutowicza / Kościuszki... Przynajmniej tak ta budka się reklamuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sa jescze gdzieś takie budki ?? Ja szukalam ale niestety nie znalazłam,) a ten smak to smak dzieciństwa

    OdpowiedzUsuń