środa, 29 października 2014

I przed wakacyjno-kulinarne wspomnienia... Niemalże na samym końcu naszej tegorocznej podróży była Czarnogóra, w której spędziliśmy tylko dwa dni. Cały ten czas byliśmy w bardzo fajnie położonej miejscowości Herceg-Novi. Miasteczko w sam raz dla osób, które jadą nad Adriatyk nie po to by zwiedzać, a w celu smażenia się na plaży i kąpaniu się w ciepłym morzu. Bo zabytków tam się specjalnie nie uraczy, wspomnę tylko, że nam obejście całego starego miasta zajęło około godziny...

No dla mnie to miejsce było kompletnie nieciekawe, bo plaża dla mnie nie jest aż taką atrakcją. Zresztą należy pamiętać, że w Czarnogórze płaci się w Euro, więc ceny też są odpowiednie (wyższe nawet niż we Włoszech).

W trakcie łazikowania po mieście oczywiście zaglądaliśmy również do każdej napotkanej restauracji. Niestety większość z nich oferowała wyłącznie przeróżne pizze i makarony. Tak chodziliśmy, oglądaliśmy, porównywaliśmy i w końcu zdecydowaliśmy się na Atelier kafana & pizzeria

Powiedzmy sobie, że zdecydowaliśmy się na ten lokal, bo wyglądał w porządku (zresztą wszystkie lokale w centrum Herceg-Novi były z gatunku tych turystycznych), ale oprócz tego... był najtańszy. A pierwszego dnia miałam ochotę na pizzę (tutaj Capriciosa), a Bartek wziął makaron z owocami morza (tradycyjnie) :) Musze przyznać, że pizza była bardzo dobra i moim zdaniem makaron też niczego sobie.

To prawda, zarówno pizza jak i makaron były smaczne. :) I długo nie czekaliśmy na ich podanie! :D



Następnego dnia również zawitaliśmy do "Atelier". Nie mieliśmy ani siły ani czasu aby szukać czegoś nowego - a tam i było smacznie i dopuszczalnie pod kątem cenowym. Jednak tym razem oprócz pasty wzięliśmy makaron i risotto.

No niestety drugiego dnia nie mogliśmy wziąć pizzy, bo piec się popsuł. Ja wzięłam makaron z kurczakiem, krewetkami i grzybami (Pasta sa kozicama i piletinom), a Bartek wziął czerwone risotto z owocami morza. Moja pasta nie zapadła mi jakoś szczególnie w pamięć. Chyba była w porządku, ale szczerze mówiąc nie pamiętam. Natomiast Bartka risotto było zrobione z niewłaściwego ryżu (długie ziarenka, mączysty). Szczerze mówiąc cieszyłam się, że to nie ja wzięłam risotto :)

Niestety dla mnie, tamto risotto było co najmniej takie sobie. W sumie był to ryż z sosem identycznym do tego co miałem dzień wcześniej z pastą. Szkoda tylko, że tym razem owoców morza było o wiele, wiele mniej niż przy makaronie... Natomiast pasta, którą Maja wzięła dla siebie była, nawet, nawet - ale Maja nie dała się namówić na wymianę talerzy po zjedzeniu połowy. :P



Menu:


No cóż. Jak dla mnie Czarnogóra to najmniej ciekawy fragment naszych wakacji - zarówno jeśli chodzi o atrakcje jak i o jedzenie. Jedyne co mogę Wam powiedzieć to żebyście przy wycieczce do Czarnogóry przygotowali się na dosyć wysokie ceny i (zwłaszcza jeśli pojedziecie nad morze) na masę samochodów zaparkowanych gdzie tylko jest miejsce.

Ja tam natomiast będę miło wspominać nasz pobyt w Herceg-Novi - było słonecznie i ciepło. Hotel był ok, miasto sympatyczne, Adriatyk ciepły. :) No ale my jesteśmy z Mają łaziki, więc nie moglibyśmy tam spędzić dwóch tygodni. Umarlibyśmy z nudów na plaży. :P

poniedziałek, 20 października 2014

Wróćmy do naszych wakacyjnych wspomnień (spokojnie, to już przedostatni odcinek). :) Po Chorwacji, Włoszech i Albanii pojechaliśmy nad Jezioro Ochrydzkie w Macedonii i spędziliśmy tam wspaniały tydzień. Co prawda początki naszego pobytu tam nie były kolorowe, ale po zmianie naszego hotelu wszystko się ułożyło i mogliśmy zacząć spokojnie odpoczywać, zwiedzać i cieszyć się wolnym czasem.

Ja Wam muszę opowiedzieć historię z pierwszym lokalem. Otóż kiedy czekaliśmy na busa podczas zmiany naszego noclegu, podjechał do nas samochód, a kierowca zapytał nas czy mówimy po rosyjsku. Zgodnie z prawdą odpowiedzieliśmy, że tak. Tu kierowca zaczął tyradę, że on tu się umówił z jakimiś Rosjanami, że miał ich zawieźć do Skopje, że on ich nie rozumie, a oni zadzwonili z prywatnego numeru, więc jak następnym razem zadzwonią to czy my nie moglibyśmy odebrać i z nimi pogadać, a on nas zawiezie do centrum. Zresztą o swoim nieszczęściu opowiadał wszystkim napotkanym osobom. I tak czekaliśmy z nim jakieś 20 minut. W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że w sumie to on się na miejsce spotkania spóźnił 40 minut (no wcale się Rosjanom nie dziwię, że się wściekli - kierowcy nie ma, niczego nie rozumie, ekstra!). No to Goran stwierdził, że nas już odwiezie. Zapytał czy jesteśmy głodni i powiedział, że nas zawiezie do miejsca gdzie zawsze ludzi wozi i nigdy im nic złego (gastrycznie) się nie dzieje. Gdzieś w środku miałam nadzieję, że nas zaprasza na ten obiad. Restauracja okazała się chyba lokalem jakiejś masarni i do wyboru były jakieś różne mięsa. Ja wybrałam to:


a Bartek kiełbaski:



Cenowo było nieźle, ale najlepsze było na koniec, kiedy Goran stwierdził, że mamy za niego zapłacić. Wydawało mi się, że się przesłyszałam - to my tu dobre dusze on tak? Powiedziałam, że nie ma mowy a on na to się oburzył, powiedział, że to nie do pomyślenia, kazał nam zapłacić za podwózkę jak za busa. I tak osłupiali wylądowaliśmy w centrum, a ja do tej pory nie mogę z tego stuporu wyjść.

Mimo tego, że było smacznie i tanio to już nigdy więcej tam nie zawitaliśmy. Drugim odwiedzonym przez nas lokalem była restauracja De Lago. Polecono ją nam wcześniej, a skoro przypadkowo na nią trafiliśmy szkoda było nie sprawdzić co tam dobrego można zjeść.

A poza tym tego dnia pragnęłam zupy rybnej :)A tu akurat mieli i to niedrogo.

Na pierwsze danie wzięliśmy zupę rybną. Jak dla mnie była ona mało wyrazista. Co prawda wyraźnie czuć było rybny smak, ale... czegoś jej brakowało.

Ona była w ogóle niesłona, a jadalna była dopiero po dołożeniu cytryny :) Ale generalnie na pewno miała w sobie dużo ryby.


Z kolei na danie główne Maja wzięła kurczaka w sosie grzybowym, ja natomiast zapragnąłem zjeść coś bardziej lokalnego i skusiłem się na faszerowane papryki. Według mnie jedno i drugie danie było smaczne (Mai nawet bardziej). :) Dobrze przyrządzone, nieźle doprawione i w sumie nie czekaliśmy na nie specjalnie długo.



Kurczak był przepyszny i naprawdę taki jaki by powinien. Papryki były po prostu smaczne. Ale zanotowaliśmy w pamięci, że lokal ten jest w porządku.

Kolejnym lokalem, w którym zawitaliśmy była pizzeria "Americano". Znajdowała się ona zaraz obok schodów prowadzących do naszego lokum i mijaliśmy ją wielokrotnie. W końcu dolatujące stamtąd zapachy pizzy nas przekonały i skusiły. Maja zamówiła pizzę, ja zaś miałem chęć na jakiś makaron. Cóż, ani jedno ani drugie rewelacyjne nie było - dało się zjeść, ale też nie powaliło nas na kolana smakiem.




A najlepsze jak zapomnieli mi położyć oliwek na pizzy... więc dali mi w miseczce ;) Bartka makaron był zupełnie be wyrazu. 

Przerwa na widok z Ochrydy. ;) Gdybyście mogli tam pojechać, zawitajcie tam koniecznie!


Po doświadczeniach z pizzą i makaronem w "Americano" zdecydowaliśmy się przy okazji kolejnego obiadu powrócić do znanego nam lokalu, gdzie było smacznie - do De Lago. Tym razem to Maja miała chętkę na makaron, ja zaś chciałem zjeść coś bardziej konkretnego, zamówiłem więc burgera. Jakież było moje zdziwienie, gdy dostałem ogromnego kotleta z dodatkami. Mimo, że nie było to to co sobie wyobrażałem, to danie było rewelacyjne. I objadłem się wtedy jak szalony.



Mój makaron był niestety mocno przeciętny. Miał być sos śmietanowy z prosciutto... a tu sos śmietanowy (praktycznie bez smaku) i mocno słone prosciutto. Mnie nie za bardzo podeszło to wszystko. Za to Bartkowe danie było bardzo ciekawe, a frytki bardzo dobre :)

Jako ciekawostkę wspomnimy tutaj o naszych... śniadaniach. :) Pierwszego dnia o prawda poszliśmy na miejscową wersję burka, ale już w kolejne poranki zaglądaliśmy do małego lokaliku położonego niedaleko naszego motelu na kawałek pizzy. Kawałki były spore, bardzo tanie i co ważne podawane na waflu (czyli nie dość, że jedliśmy pizzę to jeszcze i tacka była do zjedzenia :D)! Może i nie były to najzdrowsze śniadania, ale na pewno smacznie zaczynaliśmy dni. ;)


Bo ja już na burki patrzeć nie mogłam! A ta pizza była całkiem sympatyczna i stosunkowo niedroga. A sposób podania (na waflu) był również wspaniały. PO-LE-CA-MY.

Wracając zaś do tematyki obiadowej warto w tym miejscu wspomnieć o przykrym zdarzeniu jakie nas spotkało w Ochrydzie. Mianowicie, pod sam koniec naszego pobytu zostaliśmy praktycznie zmuszeni do wyjścia z lokalu. Wszystko miało miejsce w lokalu o pięknej nazwie "Kotva", który znajduje się niedaleko przystani dla jachtów. Z zewnątrz zapowiadało się smakowicie i świeżo (w końcu byłą bardzo blisko jeziora), menu to potwierdzało. Niestety nie przekładało się to w ogóle na szybkość podawania dań. Mimo tego, że w restauracji nie było wielu gości czekaliśmy aż 40 minut na podanie nam jedzenia. I się nie doczekaliśmy! Po tak długim czasie zdecydowałem, że wychodzimy. Odliczyłem równą kwotę za podane nam napoje (których zresztą nie dokończyliśmy) i wyszliśmy. Aby było śmieszniej gdy już byliśmy w drzwiach kelner zapytał nas "Jakiś problem, coś się stało?". Rzuciłem mu tylko na do widzenia "Czekaliśmy aż 40 minut, to kpina" i wyszedłem.

Przyznam się, że trochę zepsułam Bartka. Jeszcze jakiś czas temu być może nie zauważyłby nawet uchybień w obsłudze w tym lokalu. A teraz praktycznie sam wyprowadził mnie w oburzeniu. Cóż, miał rację, a może obsługa się czegoś nauczy :)

I tak trafiliśmy do jednej z najlepszych restauracji w Ochrydzie, do "Belvedere".

A tam mięso podane jak homar i makaron z dziczyzną.



Tak, w Belvedere przynajmniej wiedzieliśmy dlaczego czekamy, bo tłum był taki, że obsługa uwijała się jak w ukropie. Ale czy to był najlepszy posiłek w naszym życiu? Nie powiedziałabym. I też nie było zbyt tanio.

I na koniec, jak przystało po dobrym obiedzie, czas na deser. :) Ostatniego dnia, kiedy już praktycznie szykowaliśmy się mentalnie do dalszej podróży natrafiliśmy na sympatycznie wyglądającą cukiernię z, jak się okazało po zakupie, wspaniałymi słodkościami - rewelacyjne bakławy! I jeszcze mogłem sobie kupić pysznego słodkiego "ogórka"! :P



Jeśli będziecie mieli kiedyś okazji spróbować baklawy z sokiem/sosem wiśniowym - koniecznie spróbujcie! Wiśnia troszeczkę przejmie ogromną słodycz baklawy. A w tym sklepie gdzie akurat kupiliśmy nasz zestaw (taniutki) pani zapytała czy nie chcemy wody do tego :) (uznałam to za przejaw ogromnej troskliwości, bo przecież umarlibyśmy z przesłodzenia). Będąc na Bałkanach koniecznie próbujcie baklawy.

Szkoda było stamtąd wyjeżdżać... Było pięknie, spokojnie i.. smacznie! :)


Polecam, Maja Skowrońska

sobota, 4 października 2014

Dzisiaj będę pisać tylko ja :) Nie wiem skąd i nie wiem jak, ale natrafiłam na informację, że w Łodzi, w związku z promocją nowej książki (o książce poniżej), organizowane są warsztaty kuchni łódzkiej. Można się zapisać nawet na 2 warsztaty bezpłatnie. Ponieważ warsztaty jeszcze trwają i podejrzewam, że można się na nie zapisać to sprawdźcie terminy i tematy koniecznie tutaj. A tematów jest sporo - od zalewajki po żulik przez śledzie marynowane. Dla każdego coś miłego.

Wybrałam pierwsze warsztaty głównie dlatego, że miano uczyć na nich jak przygotowywać mózg i płuca. Fantazja zwłaszcza dla fanów Hannibala :P




No dobra, żartowałam :) Po prostu chciałam się dowiedzieć w jaki sposób przygotować te potrawy tak, żeby były smaczne i bym mogła spróbować je podać.

Kiedy dotarłam na miejsce warsztatów (Hotel Stare Kino na Piotrkowskiej 120), okazało się, że chętnych nie brakuje, ale są to kobiety i do tego ja byłam najmłodszą z nich. Ale nie szkodzi ;) Warsztaty polegały na tym, że podzieliliśmy się na grupy i każda grupa gotowała jedną potrawę spośród: móżdżka, barszczu białego na kiełbasie, dudków (płuc) i makiełków. Oczywiście biegiem dołączyłam do grupy mózgowej :) I ku mojemu zaskoczeniu nikt się o miejsce w grupach nie bił, te dziewczyny, które chciały coś robić własnymi rękami zaczęły robić, reszta je dopingowała i nie miała miejsca ani jedna kłótnia. Dziwnie :) Ale ciekawie :)

zdjęcie za http://regiocentrum.pl/
Zaczęłyśmy od sparzenia móżdżków (wieprzowych!) i od obrania ich z błonek, które podczas smażenia mogłyby się stać twarde i gumowate. W międzyczasie (ja! :)) wyrabiałyśmy kruche ciasto - mąka, masło i trochę wody. Należy uważać żeby masła w rękach nie roztopić - można delikatnie rozcierać w palcach, ale nie ściskać. 

zdjęcie za http://regiocentrum.pl/
Następnie miasto powędrowało do lodówki, a my zaczęłyśmy gotować mózg. Musi on się gotować przez jakieś 15 minut. Po tych 15 minutach osoba, która była lepsza ode mnie w wałkowaniu zajęła się nadaniem ciastu płaskiego kształtu, a ja przystąpiłam do smażenia słoniny, cebuli i na sam koniec - mózgu z jajkiem. Zabawa przednia, tylko trzeba uważać na silnie skwierczący tłuszcz ze słoniny. Już w tym momencie masa mózgowa zaczęła bardzo ładnie pachnieć, ale trzeba było doprawić ją solą i pieprzem. I tu zabawna sprawa, bo doprawiały wszystkie panie ;) I w sumie... tylko z pieprzem postąpiłyśmy delikatnie. Słone było odpowiednio (ale szczęśliwie nie przesoliłyśmy). A foremki z kruchego ciasta się piekły i piekły. Nie mogłyśmy się doczekać. Aż w końcu, voila!

zdjęcie za http://regiocentrum.pl/


Wyszło pysznie. Zresztą wszystkie dania wyszły bardzo dobre. Nawet płucka były bardzo dobre, chociaż dla mnie to jedzenie z gatunku flaków i chyba nie będę go zbyt często uskuteczniać :) W każdym razie - polecam! zapisujcie się na warsztaty! :)

Podczas pierwszych warsztatów była też rozdawana książka na kanwie której wydarzenia mają miejsce:
zdjęcie za http://regiocentrum.pl/
Szczerze polecam ją wszystkim wielbicielom kuchni regionalnej. Nawet nie tylko łódzkiej. Przepisy podane w książce są oryginalne i nie są udziwnione. Tak naprawdę się jadało i nadal jada. Jest to dobry dokument pewnej zapomnianej części łódzkiej kultury. A i być może znajdziecie tam przepis na przysmak robiony Wam przez babcię? Przepisów jest sporo i są różniste, a warsztaty i ich tematy opierają się na przepisach z tej książki. Jeśli chcielibyście ją zamówić - można to zrobić tutaj.

Etykiety

restauracja (115) Łódź (108) kurczak (45) gotowanie (37) frytki (34) zamknięte (34) pizza (31) sos (22) hamburger (19) makaron (17) Festiwal Dobrego Smaku (15) pizzeria (15) sałatka (15) FDS (14) ser (14) Okrasa (13) Pascal (11) Poznań (11) burger (11) ciasto (11) pieczone ziemniaki (11) boczek (10) naleśniki (10) piwo (10) ryż (10) surówka (9) szpinak (9) łosoś (9) McDonald (8) cukinia (8) fastfood (8) kawa (8) Warszawa (7) kebab (7) kukurydza (7) sałata (7) schab (7) szynka (7) warzywa (7) zapiekanka (7) śniadanie (7) Paryż (6) ananas (6) chiny (6) czosnek (6) kaczka (6) lemoniada (6) obiad (6) oliwki (6) pierogi (6) polędwiczka (6) wino (6) wołowina (6) ziemniaki (6) śmietana (6) Camembert (5) Gejsza Sushi (5) House of Sushi (5) bakłażan (5) bar (5) cola (5) cukiernia (5) cytryna (5) gorgonzola (5) krewetki (5) kuchnia amerykańska (5) lody (5) naleśnik (5) pierożki (5) pomidor (5) spaghetti (5) stek (5) tarta (5) wieprzowina (5) Babkarnia (4) Katowice (4) Off Piotrkowska (4) Senoritas (4) USA (4) babeczki (4) baklawa (4) banan (4) bistro (4) cebula (4) chaczapuri (4) czekolada (4) festiwal (4) grill (4) herbata (4) imbir (4) kanapka (4) khinkali (4) kokos (4) kompot (4) lunch (4) marchewka (4) orzechy (4) papryka (4) pasta (4) pesto (4) pierogarnia (4) pita (4) puree (4) risotto (4) ser kozi (4) ser pleśniowy (4) sernik (4) tortilla (4) 2016 (3) Francja (3) Gruzja (3) Kielce (3) La Strada (3) Lidl (3) Lili (3) Manufaktura (3) Mebloteka Yellow (3) Pozytyvka (3) Spektakl (3) Wrocław (3) Zbożowa (3) arbuz (3) ayran (3) baranina (3) bataty (3) burek (3) cevapcici (3) chałwa (3) curry (3) fasola (3) gruszka (3) gęś (3) hot-dog (3) hummus (3) indyk (3) jajko (3) kiełbasa (3) kuchnia włoska (3) lotos (3) miód (3) nachos (3) naleśnikarnia (3) owoce morza (3) pistacje (3) placki ziemniaczane (3) placuszki (3) pomidorki (3) por (3) przystawka (3) ptyś (3) pączek (3) quesadillas (3) rewizyta (3) salami (3) streetfood (3) truskawki (3) twaróg (3) warsztaty (3) wegetariańskie (3) zapiekarnia (3) zupa (3) żurawina (3) 2018 (2) Affogato (2) Albania (2) All Star Klubokawiarnia (2) American Bull (2) Awangarda (2) Before Food Market (2) Berlin (2) Breadnia (2) Brzeg (2) Bułgarska (2) Chude Ciacho (2) DalekoBlisko (2) Foto Cafe 102 (2) Galicja (2) Gorditas de nata (2) Jaffa (2) Kraków (2) Lavash (2) Mare e Monti (2) Montenegro (2) Poddębice (2) Restauracja Polska (2) Sendai Sushi (2) Spółdzielnia (2) Sushi Zielony Chrzan (2) Szkoła Gotowania (2) Szwalnia Smaków (2) Szyby Lustra (2) Tubajka (2) Turcja (2) Uniejów (2) Włoszczyzna (2) Zieliński i Syn (2) Złoty Imbir (2) antrykot (2) baozi (2) bar mleczny (2) boczniak (2) bolognese (2) bułki (2) carbonara (2) cheeseburger (2) chleb (2) chłodnik (2) ciastko (2) ciecierzyca (2) coleslaw (2) creme brulee (2) cukier (2) cynamon (2) drink (2) dubaj (2) falafel (2) flaki (2) galaretka (2) golonka (2) grzyby (2) guacamole (2) gzik (2) jabłko (2) jagnięcina (2) jajko sadzone (2) kalmary (2) kapusta (2) kapusta zasmażana (2) karkówka (2) karmel (2) kasza bulgur (2) kasza jaglana (2) kiełbaski (2) kluski (2) konfitura z cebuli (2) kopytka (2) kotlet (2) kozi ser (2) krab (2) kryształowa (2) królik (2) kurki (2) lasagna (2) limonka (2) maliny (2) mamałyga (2) mango (2) marynata (2) masło orzechowe (2) małże (2) melon (2) musaka (2) nuggetsy (2) ogórek kiszony (2) oliwa (2) oliwka (2) orzeszki (2) owoce (2) papryczki (2) papryka faszerowana (2) parówka (2) pierogi na słodko (2) pierogi wytrawne (2) placek (2) placek po węgiersku (2) polędwiczki (2) pomarańcza (2) przegrzebki (2) przekąska (2) przyprawy (2) pstrąg (2) rozmaryn (2) rukola (2) samolot (2) seler (2) sezam (2) soczewica (2) sos BBQ (2) sos czosnkowy (2) sos pieprzowy (2) sushi (2) szczypiorek (2) słony karmel (2) tagliatelle (2) tatar (2) tuńczyk (2) tymianek (2) wątróbka (2) zupa rybna (2) śliwka (2) żeberka (2) 2017 (1) 5ty Smak (1) Agrafka (1) Ala Turka (1) Ali Baba (1) Amarant (1) Ambrozja (1) Amelia (1) Amorino (1) Atelier Amaro (1) Bangkok lody tajskie (1) Bar-a-boo (1) Bavaria czy Tyrol (1) Belgian Fries (1) Berthillon (1) Big Betty (1) Bistro Radiowa (1) Bistro Williamsburg (1) BurGr (1) Burger Love (1) Bułgaria (1) Byk Burger (1) Cafe Antykwariat (1) Cafe Bar Poczekalnia (1) Cesky Film (1) Chorwacja (1) Chytra baba z Radomia (1) Columbus Coffee (1) Corn dog (1) Cukiernia Sowa (1) Cukiernia Wasiakowie (1) Czarna Owca (1) Czarnogóra (1) Da Grasso (1) DaAntonio (1) DaVella per Amici (1) Deli (1) Delicatessen (1) Deseo Tapas Bar (1) Dolce salato (1) Dolny Rynek (1) Dom Pielgrzyma (1) El Toro (1) Empatia (1) Fabryka Krawatów Bistro (1) Fabryka babeczek (1) Fatamorgana (1) Filharmonia Smaku (1) Food Market (1) Foodie (1) Four Color (1) Funnel cake fries (1) Godjo (1) GoodFood (1) Gordon Ramsay (1) Gorąca Kiełbasiarnia (1) Gruzińskie bistro (1) Hamra (1) Hand'n'roll (1) Heisser Wolf (1) In centro (1) Insekt (1) Internet (1) Irish Pub (1) Istambuł & Tajmahal (1) Italica (1) Jerry's Burger (1) Już wróciłem (1) KFC (1) Kalisz (1) Kamari (1) Karuzela Cafe (1) Klub 97 (1) Kluska Polska (1) Kombinat (1) Krochmal (1) Krowarzywa (1) Kuchnia Polska (1) L'Elephant d'Argent (1) La Vende Bistro (1) Lajkonik (1) Las Vegas (1) Le Grand Phenicien (1) Le Souk (1) Leniwy weekend (1) Lodziarnia Kolorowa (1) Lokal (1) Lukullus (1) Luncheria (1) MEG MU (1) Macedonia (1) Magia Karmelu (1) Malinowa (1) Manana (1) Mangal (1) Marcello (1) Mañana Tex-Mex Bar (1) Mała Litera (1) Meksyk (1) Metis (1) Mexican (1) Mięso & Bułka Habas (1) Montag (1) Motywy (1) Na Górze (1) Nekko Sushi (1) Niebostan (1) Niemcy (1) North Fish (1) O'maki Paris (1) Olimpijska (1) Otwarte drzwi (1) Pacyfik (1) Palce Lizać (1) Paleta Bieli (1) Pani Cupcake (1) Papuvege (1) Parnik na Chmielnej (1) Parowóz (1) Pho Shop (1) Pierogarnia Cynamon (1) Pijalnia Czekolady (1) Pijalnia Czekolady E. Wedel (1) Piotrków Trybunalski (1) Piwnica łódzka (1) PizzaPortal (1) Poczdam (1) Polakowski (1) Pop'n'Art (1) Porcja (1) Przedwojenna (1) Ratuszowa (1) Restauracja Przerwa (1) Restauracja Reymont (1) Restauracja u Kretschmera (1) Restauracja św. Józefa (1) Retka (1) Retkinia (1) Revelo (1) Rumunia (1) Scenografia (1) Senija (1) Ser Lanselot (1) Servantka (1) Sezon (1) Señoritas (1) Shahrazad (1) Si Senor (1) Si Señor (1) Sieradz (1) Skierniewice (1) Sklep z goframi (1) Skład Wina & Chleba (1) Sofa (1) Sofa cafe & lunch (1) Spała (1) Stretch Island Fruit Strips (1) Susharnia (1) Suzette (1) Sułtan Grill (1) Sylvio Italiano (1) Syria (1) Szadek (1) Szklarnia (1) Sznycelek (1) Słodka Pracownia Cukiernia Artystyczna (1) Tasty Kebab (1) TelePizza (1) Teremok (1) The Dorsz (1) Titi (1) Tivioli (1) ToDoJutra (1) Toskania (1) Tradycyjna Pączkarnia Słowik (1) Tulipan (1) U Ziuty (1) Uniejowski Festiwal Smaku (1) VINDA (1) Vapiano (1) Veranda (1) Vita (1) Walter's Coffee Roastery (1) Wendy's (1) Western Chicken (1) Wiosna (1) Włochy (1) Zapieckanka (1) Zapiekarnia & Plackarnia (1) Zaraz Wracam (1) Zielona (1) Zjadliwości (1) Zosia (1) Złote Jabłko (1) Złoty Osioł (1) ajvar (1) amuse-bouche (1) anchois (1) angus (1) ato ramen (1) awokado (1) baba ghanoush (1) badrijani (1) bajgla (1) banany (1) bao (1) barbata (1) basmusa (1) bazylia (1) bekon (1) białe wino (1) bita śmietana (1) blanszowane warzywa (1) bliny (1) borówki (1) brokuły (1) brownie (1) brukselka (1) budka (1) bulion (1) bulion z kaczki (1) buraki (1) burrito (1) cajun (1) cebula grillowana (1) chaczapuri adżarskie (1) chashushuli (1) cheddar (1) chikhirtma (1) chili con carne (1) chilli (1) chinkali (1) chipotle (1) chipsy (1) chińczyk (1) chińskie (1) chleb ze smalcem (1) churros (1) chvishtari (1) ciasteczka (1) ciasto drożdżowe (1) ciasto francuskie (1) ciasto królów (1) ciasto marchewkowe (1) ciorba (1) club sandwich (1) creme caramel (1) croissant (1) cukierki (1) currywurst (1) cydr (1) cykoria (1) czarna porzeczka (1) czarnuszka (1) czeburek (1) czereśnie (1) czerwona cebula (1) czerwona fasola (1) czerwony pieprz (1) daktyle (1) de volaille (1) demi glace (1) deser z kremem (1) dim sum (1) dip (1) dorsz (1) dressing (1) dym (1) dynia (1) dziczyzna (1) enchiladas (1) espresso (1) farsz (1) fasolka (1) faszerowanie (1) filet (1) film (1) fisker (1) focaccia (1) foul (1) frutti di mare (1) frytki z batatów (1) fusion (1) galettes des rois (1) gnocchi (1) gofry (1) gotuj i chudnij (1) gołąbek (1) gołębie (1) goździki (1) gramofon (1) granola (1) grillowane warzywa (1) grillowany kurczak (1) grissini (1) groch (1) groupon (1) grzanki z serem (1) grzybki (1) guciołki (1) gulasz (1) gęsina (1) hamsi (1) hawajska (1) hinduskie chlebki (1) hinkali (1) ikea (1) ikra (1) imperial (1) jabłko w cieście (1) jagody (1) jajko 63 (1) jajko confit (1) jajko poszetowe (1) jajko przepiórcze (1) jalapeno (1) jasne (1) jałowiec (1) jogurt (1) kakao (1) kalarepa (1) kanapka klubowa (1) kangur (1) kapary (1) kapusta pekińska (1) karczek (1) karpatka (1) kasza (1) kasza gryczana (1) kasza manna (1) kaszanka (1) kawiarnia (1) kałamarnice (1) kebap (1) kharcho (1) khoubz (1) kiełki (1) kinder bueno (1) kindziuk (1) kino (1) kiszona kapusta (1) kiwi (1) klopsiki (1) knedle (1) kofta (1) koktajl (1) kolendra (1) korniszon (1) kotlet szwajcarski (1) kotlet z ciecierzycy (1) kotlety selerowe (1) kowal (1) krem (1) krem budyniowy (1) krem czekoladowo-orzechowy (1) krem z buraczków (1) krem z buraków (1) krem z pomidorów (1) książka (1) kubdari (1) kuchnia afrykańska (1) kuchnia bałkańska (1) kuchnia brytyjska (1) kuchnia chińska (1) kuchnia czeska (1) kuchnia hiszpańska (1) kuchnia marokańska (1) kuchnia meksykańska (1) kuchnia molekularna (1) kuchnia rosyjska (1) kuchnia tajska (1) kuchnia wietnamska (1) kuchnia łódzka (1) kulki ryżowe (1) kurczak teryaki (1) kurczak w bekonie (1) kuskus (1) kwas chlebowy (1) kwestia smaku (1) kwiaty cukinii (1) larwy (1) latte (1) leberkase (1) lepinje (1) liść laurowy (1) lobio (1) lody pistacjowe (1) lody tajskie (1) lody waniliowe (1) lodziarnia (1) lokum (1) lukier (1) lumaconi (1) majonez (1) mak (1) makaron czekoladowy (1) makaron naleśnikowy (1) makaroniki (1) maki (1) makrela (1) masa kajmakowa (1) mascarpone (1) masło kminkowe (1) maślaki (1) mezze (1) miecznik (1) migdał (1) migdały (1) mintaj (1) miruna (1) mięso (1) morela (1) moro (1) mortadela (1) mrożona kawa (1) mrówki (1) mucha (1) murzynek (1) musztarda (1) mydło (1) myway (1) mózg (1) mątwy (1) naan (1) nadugi (1) naleśnik czekoladowy (1) ocet (1) ogórek (1) ogórek małosolny (1) ojukhari (1) okra (1) olej (1) oranżada (1) orecchioni (1) oscypek (1) otwarcie (1) ozorki (1) ośmiornica (1) ośmiorniczki (1) pan.puh (1) pancake (1) panna cotta (1) papa-lolo (1) pappardelle (1) pascha (1) pasta oliwkowa (1) pastet (1) pastrami (1) patisony (1) pałeczki (1) pekin (1) pepperoncino (1) pestki dyni (1) pesto bazyliowe (1) philly cheese steak (1) pieczarki (1) pieczywo (1) piekarnia (1) pielmieni (1) pierogi drożdżowe (1) pierogi polskie (1) pierogi ruskie (1) pierogi szwabskie (1) pierogi z jagodami (1) pierogi z kurkami (1) pierogi z serem (1) pikantny ogórek (1) pingyao (1) pkhali (1) placki z batatów (1) placki z cukinii (1) plackolandia (1) platany (1) plendze (1) pljeskavica (1) poliki wołowe (1) polędwica wieprzowa (1) pomidory (1) pop tarts (1) prażona cebula (1) precle (1) prosecco (1) ptyś karmelowy (1) puszka (1) putenesca (1) pączkarnia (1) pęczak (1) płatki kukurydziane (1) quiche (1) raki (1) ramen (1) regionalne (1) restrauracja (1) ristorante (1) robaki (1) rodzynki (1) rogal (1) rogal świętomarciński (1) rostbef (1) roszponka (1) rosół (1) ryb (1) ryba (1) ryby (1) rzodkiewka (1) róża (1) safari (1) sardele (1) sardynka (1) schitzel (1) ser lazur (1) ser pecorino (1) sernik Grand Marnier (1) shake (1) shitake (1) sieja (1) siela (1) siesta (1) skrzydełko (1) smażone mięso (1) smażony ser (1) snickers (1) sok (1) sok pomidorowy (1) solanka (1) solianka (1) sos aioli (1) sos beszamelowy (1) sos borowikowy (1) sos chrzanowy (1) sos kurkowy (1) sos miodowo-musztardowy (1) sos mole poblano (1) sos musztardowy (1) sos pomidorowy (1) sos śmietanowo-ziołowy (1) spezi (1) spiralki (1) stir fry (1) suflet dyniowy (1) suflet pistacjowy (1) suszony pomidor (1) suszony łosoś (1) szarlotka (1) szerbet (1) szparagi (1) szprycer (1) szybko (1) szynka parmeńska (1) słodko (1) słonecznik (1) tacos (1) tagliatelle z kurczakiem (1) tagliatelle z polędwiczką wieprzową (1) tahini (1) taishan (1) tempura (1) tiramisu (1) tolma (1) torcik czekoladowy (1) tragedia (1) tsingtao (1) tulumba (1) twarożek waniliowy (1) tłuszcz (1) udko (1) vege (1) walka (1) wege (1) wiener (1) winegret (1) wiśnie (1) woda mineralna (1) wrap (1) wspólny stół (1) wywar (1) wódka (1) wędlina (1) wędzone tofu (1) węgorz (1) yanjing beer (1) zaParowani (1) zapiexy (1) ziele angielskie (1) ziemniaki duchesse (1) zimno (1) zioła prowansalskie (1) zupa cebulowa (1) zupa krem (1) zupa pho (1) zupa węgierska (1) zupa z cieciorki (1) zupka chińska (1) złoto (1) ćevapčići (1) Łowicka (1) Łowicz (1) Łódzkie Burgery (1) łopatka (1) śledź (1) ślimak (1) śliwki (1) św. Marcin (1) świerszcze (1) żurek (1)